- Czy mógłbyś zobaczyć, co się dzieje z tym monitorem? W końcu jesteś informatykiem.
- JA NIE JESTEM INFORMATYKIEM!!!
- Nie? A kim?
- PROGRAMISTĄ.
- Acha…
*
- O! Właśnie przyszedł pan od komputerów.
- OD AUDYTU.
- słucham?
- od audytu. NIE JESTEM INFORMATYKIEM!!!
- acha… przepraszam.
Te scenki są dla Was, ku uświadomieniu.
Jeśli chcecie kogoś obrazić – wiedzcie, iż informatyk znajduje się w rankingu obelg wyżej od idioty i safanduły.
- Ty informatyku, ty!!!!!!! – starczy, wierzcie mi, by zabrakło kreseczek na skali oburzenia. Tą sentencją sięgnięcie adwersarzowi do prawej komory serca, a i nerw jego przy okazji fantazyjnie postrzępicie.
HOWGH:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.