Buch - jak gorąco!
Uch - jak gorąco!
Puff - jak gorąco!
Uff - jak gorąco!
Loko
loko lokomotywa
ze
wszystkich ciał obficie spływa
pot
i
tylko jedno stworzenie boże
nie
jęczy słabo, że już nie może
kot
a
tam – gdzieś w kącie - ktoś wielce zazdrosny,
co,
mimo upału, nie płonie - oschły
knot
rymowanka
ta łebską być miała, no!...
lecz
w tym skwarze do cna wyparował po -
lot
…
Dzień
dobry
Trochę
mnie nie było,
Bo
byłam w pracy.
Teraz
też jestem, ale, że się tak metaforycznie wyrażę,
udało
mi się w końcu rozpędzone służbowe alfa romeo zamienić na rower.
Obecnie
osiągana prędkość ani nie urywa mi głowy, ani nie rozciera mijanego krajobrazu na
miazgę,
więc
postanowiłam
brawurowo!
Oderwać
na sekundę dłoń od kierownicy i Wam pomachać:))))
I
to wszystko
ot
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.