piątek, 6 lipca 2012

Życzenie


Nie marzy mi się bukiet róż
Tylko przepiękna noc bez burz
Nocka jasna i gwiaździsta
Bez skowytu psiego pyska
Bez opadu
Deszczu
Gradu

taka noc w głębokim zen,
co pozwoli mi na sen

bo mam dość już tej wariatki,
co złym okiem na mnie błyska,
co to szumi i się sroży,
piorunami mnie batoży

Przez furiatkę tę, do diaska!,
wciąż coś praska, wciąż coś trzaska
i by na śnie móc się skupić
trzeba oko se wyłupić,
a za okiem zaraz ucho,
żeby także było głucho

okaleczać tak się boję
to już rękę oddać wolę,
(co tam rękę!) dam dwie ręce!,
temu kto dźgnie burzę w serce,
kto mi rzuci wprost do stóp
burzy pierś
a w niej zaś nóż.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.