piątek, 14 września 2012

Alien


jeśli nagle Twoi służbowi koledzy zaczynają mówić nieznanym narzeczem i nie jesteś w stanie zrozumieć ni jednego słowa

jeśli ich zaangażowanie w pracę wydaje Ci się śmieszne, absurdalne, a momentami po prostu idiotyczne

jeśli czujesz się wyobcowany
całe kilometry oddalony od biurka, przy którym właśnie Cię usadzono
a każdy papier, który wpada w Twe ręce, zdaje się być po brzegi wypełniony chińskim pismem tradycyjnym

to niezawodny znak, żeś mój Ty Nieszczęśniku, jako i ja, dopiero co wrócił z urlopu :)

ale nie martw się

za chwilę znajdzie się ktoś, kto tak silnie pacnie w tę bańkę mydlaną, w której ciągle siedzisz, że nawet jeśli nadal żyjesz wakacjami spędzonymi na Marsie, raz dwa znajdziesz się na ziemi,
i zaprawdę powiadam Ci będziesz mógł mówić o szczęściu,
jeśli pryskające mydło, nie wpadnie Ci do oka.

:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.