czwartek, 18 lipca 2013

Karuzela


Hej chłopcy, dziewczęta!
Wczoraj zostałam solidnie wyzwana przez Panią z ZTM za Was wszystkich, którzyście sobie jeszcze karty PEKI nie wyrobili.

Także ten.
KARTA PEKA CZEKA.
Woła nas z daleka.

Niestety kiedy usłyszałam, że, nawet mając miesięczny bilet, będę musiała ją odbijać zawsze, i wszędzie, i o każdej porze - strasznie się zdenerwowałam, ale to naprawdę STRASZNIE. 
I do tej pory ten nerw mnie trzyma.

Bo ja wiem, że jak tę kartę będę musiała mieć zawsze na wierzchu, zawsze w pogotowiu, to ja ją na pewno zgubię. Tak jak notorycznie gubię trzymane w ręku parasole, torby, siatki i siateczki…
Pewnego razu jesienią zrobiło się ciepło
Zdjęłam czapkę
I tak się widziałyśmy ostatni raz.
A tu, Pan Dyrektor ztm, ma jeszcze życzenie, bym nie tylko w kółko odbijała swoją kartę, ale bym w międzyczasie pilnie spoglądała, czy ręce współpasażerów czynią to samo.

 „chcemy wywołać obywatelską kontrolę naszych wspólnych publicznych pieniędzy"

Mi, jako się rzekło, Proszę Pana, ledwie starcza uwagi na dwie dłonie moje,
ale skoro taka pańska wola
To hopsasa
Ufam, iż nie będzie mi Pan skąpił kilku wskazówek organizacyjnych.  

Czy domniemanych gapowiczów trzeba od razu rzucać na podłogę i obezwładniać, czy elegancko wypraszać z pojazdu?
Mam delikwenta szturchnąć? opluć? Pokazać palcem? Wy-le-gi-ty-mo-wać?!
ORAZ
czy w pakiecie z kartą PEKA otrzymam kajdanki? (Zawsze chciałam założyć je komuś jednym niedbałym ruchem ręki z Prawami Mirandy na ustach. O! to.to.to.)
NO I czy być może
Panie Dyrektorze
są przewidywane jakieś bonusy dla właścicieli najbardziej aktywnych praworządnych serc obywatelskich?

DARMOWY PRZEJAZD ZA GAPOWICZA!
WYMIEŃ OSZUSTA NA BILET!
SYP CZĘSTO ŻER KANAROM –BĘDZIE CI SIĘ DOBRZE DZIAŁO

 (?)

proszę to rozważyć.
Z niecierpliwością czekam na odpowiedź,
Bo roboty całe mnóstwo. 
Dziś z mojego tramwaju wraz z kanarami wyfrunęło trzech gapowiczów.

To dużo, śmiem twierdzić. 
Więc dalej, dalej do zabawy śpieszmy się!!!

1 komentarz:

  1. Ano też na razie niesławna PEKA widzi mi się jedną wielką porażką, a o porażki ostatnio okropnie łatwo w stolicy Wielkopolski. Chociaż może zacznie się dziać lepiej? Podobno WRESZCIE ZTM zrozumiał wyniki sprzedaży biletów i mają zamrozić mającą nastąpić w (nomen omen) styczniu kolejną podwyżkę cen tychże...

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.