może i Polacy wiedzą, co najlepsze, ale zdają się nie mieć pojęcia, kto reklamuje bank, który to - kierując się szeroko ponoć w świecie znanym wysublimowanym smakiem - wybrali.
Są tacy, którzy żyją w przekonaniu, że gość w czarnej koszuli na zielonym tle billboardu to Marcin Daniec.
no ja bardzo przepraszam!
Oczywiście. Rzeczywiście. I faktycznie. Przyznaję, że …hm… istotnie… aktor z reklamy nie wygląda tak, jak za dawnych lat, czyli tak:
ale na pewno, NA PEWNO, nie wygląda tak:
iOle!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.