Nie jestem lepsza od tych, co to mylą Banderasa z Dańcem.
Dziś uważniej przyjrzałam się billboardowi, który wykukuje nachalnie z każdego rogu ulicy, i o którym była mowa wpis wcześniej,
a którego tło właśnie okazało się być śnieżnobiałe.
„Zielono mi, szmaragdowo…”
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.