wtorek, 31 maja 2011

Byk

- ten tekst jest zbyt egzaltowany - powiedziała pani redaktor.
- domyślałem się takiej oceny…hm – odrzekł niezłomny promotor afektowanego autora. - Erudycja jest dziś niechodliwa.
:)
mnie o zdanie nikt nie pytał
bom ja nie jest erudyta.
Ale na marginesie zaznaczę, że rzeczony tekst faktycznie przyprawia o ból zębów. I wierzyć się nie chce, że ktoś tak na serio, dlatego w pewnym momencie lektury pomyślałam nawet, że to musi być pastisz. A tu jednak, Mocium Panie, siurpryza! Bo to erudycja!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.